fot. LZ

Najpierw kandydować chcieli, potem rezygnowali. Po krótkiej przerwie znów typowano kandydatów. # I w końcu został jeden – dotychczasowy sołtys Michał Kubalewski.

Zebranie sołeckie w Miastowicach trwało długo – ponad 2 godziny. I to nie tylko ze względu na sporo tematów do dyskusji. Problem polegał na wyborze kandydata na sołtysa. - Albo wybierzemy sołtysa dziś, albo spotkamy się w drugim terminie – powiedział burmistrz Marek Szaruga. Koniec końców, w wyborach zdecydował się wziąć udział Michał Kubalewski. Zagłosowało na niego 23 mieszkańców. 8 osób było przeciwnych. Sołtysa będzie wspierała sześcioosobowa rada sołecka, do której także brakowało chętnych. Po długich namowach zasilili ją: Agnieszka Kubalewska, Roman Mazur, Ewa Kubiak, Henryk Walczak, Karolina Dudek i Agnieszka Węglicka.

Zebranie było okazją do rozmowy z burmistrzem Kcyni. Okazało się, że w Miastowicach problemów trochę jest. Trzeba poprawić bezpieczeństwo na zakręcie i skrzyżowaniu w stronę Żurawi, po nawałnicy z sierpnia 2017 roku nadal wiszą połamane gałęzie, co także zagraża zdrowiu i życiu przechodniów czy kierowców. Pojawiły się także pytania o szkolny autobus. - Dzieci jadą do Dziewierzewa już o 6.45, bo potem trzeba jeszcze pojechać do Górek. I tak jest co roku. Czy nie można odwrócić kolejności dowozów? - zapytał jeden z mieszkańców. Kolejny zwrócił uwagę na fakt, że we wsi brakuje jeszcze jednego szkolnego przystanku.

Problem stanowi także połączenie PKS, a raczej jego brak. - Starsze dzieciaki nie mają jak dojechać do szkół. Autobus jedzie przez Dziewierzewo, to do nas nie może zajechać? - pytają mieszkańcy. Okazuje się, że burmistrz interweniował już w tej sprawie u dyrektora spółki, jednak ten od razu odpowiedział, aby nie liczyć na pozytywne rozwiązanie problemu.

Ogromną bolączką mieszkańców Miastowic jest stan dróg w sołectwie. - Są one źle robione! Za te wszystkie pieniądze to już by asfalt był! - mówią o tych gruntowych. Pytają też, dlaczego w mieście są chodniki i dobre drogi, a na wsi nie, skoro wszyscy płacą takie same podatki. - Kurzy się, jest błoto, okropne dziury, w niektórych miejscach nie da się w ogóle przejechać. Teraz już nie pobudujemy drogi w czynie społecznym – zauważa jedna z mieszkanek. - Kupcie nam lepiej dobre gumowce! - zwraca się do burmistrza.

Pytano także o wywóz odpadów – mieszkańcy miasta i wsi płacą za to taką samą stawkę, a w mieście wywozy są częstsze. Mieszkańcy stwierdzili także, że w mieście potrzebne są płatne parkingi. To kolejne zebranie, na którym poruszony był właśnie ten problem – z brakiem miejsc parkingowych w samej Kcyni.

Galeria

Powrót Drukuj

LOKALNY HIT

Szkolenie bhp dla studentów

79PLN

KOBIZE

500PLN

Aparat dla dzieci

99,00 złPLN

Konstrukcje stalowe

Szkolenie z Ochrony Przeciwpożarowej

79PLN

Fotoobraz na płótnie 50x70

121,00 zł PLN

Zezwolenie na transport odpadów

od 2000PLN

Zezwolenie na zbieranie odpadów

od 2000PLN