fot. Marcin Jarzembowski/Wiesław Kajdasz

"Lśnić Jego blaskiem" – to hasło Diecezjalnego Dnia Młodych#, jaki odbywał się w Bydgoszczy. Jego organizatorem była Młodzieżowa Rada Programowa Diecezji Bydgoskiej.

Uczestnicy spotkali się na hali Bydgoskiego Klubu Sportowego Chemik i w parafii Świętych Polskich Braci Męczenników. – Hasło nawiązuje do przesłania, jakie papież Franciszek skierował do nas w Lizbonie – powiedział ks. Henryk Stippa. – Łatwo nam wyznawać wiarę podczas doniosłych wydarzeń, wielkich uroczystości, ale przecież życie nie składa się jedynie z takich momentów. Wręcz przeciwnie, najbardziej powszechnym doświadczeniem jest codzienność pozbawiona cudowności, czasem taka nieudolna i zwyczajna. To w tej scenerii rozgrywa się wszystko, co w życiu najważniejsze, zawiązują się przyjaźnie i rozkwitają nasze miłości. W takich okolicznościach rozgrywa się także nasza relacja z Bogiem. Nie spotykamy Go „od święta”, ale każdego dnia. Jak zatem przeżywać relację z Jezusem, jak może się ona przekładać na codzienność – to pytania, na które szukamy odpowiedzi – dodał diecezjalny duszpasterz młodzieży.

Z młodymi spotkali się: ewangelizator Jakub Kapral, zespoły MUW i Muode Koty. Zaplanowano także konferencję, wielbienie, świadectwa uczestników ŚDM. – Przyjechałem z Poznania ze wspólnotą „Poznanie Jezusa”. Chcemy z młodymi osobami podzielić się doświadczeniem żywego Boga. Tym, co znaczy lśnić Jego blaskiem w codzienności. By były one w swoich środowiskach świadectwem dla świata – powiedział Jakub Kapral. – Prowadziłem bardzo religijne życie, ale z drugiej strony nie miałem nic wspólnego z Bogiem – dodał Jakub Kapral, zachęcając świadectwem swojego życia młodych, by byli otwarci na działanie Ducha Świętego.

Zwieńczeniem modlitwy była msza święta, sprawowana przez bp. Krzysztofa Włodarczyka w kościele Świętych Polskich Braci Męczenników. – Ojciec Święty Franciszek zaznaczył, że młodzież Kościoła jest tak ważna i potrzebna, jak woda dla spragnionej ziemi – mówił ordynariusz, kreśląc historię miłości Boga do ludzi. – Miłość to nie buziaczek, przytulenie czy trzymanie się za rączkę. Miłością nie jest wypowiedzenie słów „kocham cię” ani sakramentalnego „tak”. Miłości nie symbolizuje serduszko. Symbolizuje ją krzyż – tłumaczył, zachęcając młodych, by brali go na swe ramiona – Jeśli zajdzie taka konieczność, upadnijmy pod nim raz, drugi i trzeci. Ostatecznie nawet dajmy się do niego przybić i oddajmy na nim ducha. I tak nic nas nie złamie. Zwyciężymy – my i Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel. Razem, a między nami miłość. To jest ten blask, którego potrzebujemy – mówił bp Włodarczyk.

Tegoroczne wydarzenie zakończył koncert zespołu Muode Koty. – Diecezjalny Dzień Młodych jest dla mnie okazją do spotkania wierzących rówieśników. To czas nawiązania nowych przyjaźni, oderwania od pędu codziennego życia i skupieniu się na tym, co powinno być w jego centrum, choć nie zawsze tak jest. Ufam, że wspólna modlitwa w takim gronie stanie się dla mnie źródłem odwagi i umocni poczucie wspólnoty – powiedziała Olga.

Był to również czas wyborów nowego składu Młodzieżowej Rady Programowej Diecezji Bydgoskiej. Przewodniczącym został Adrian Sztubiński, a jego zastępcą Jakub Kunicki. Na sekretarza wybrano Rozalię Krzemkowską, na rzecznika Magdalenę Maciejewską, a na skarbnika Jana Tadrowskiego.

Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj