Dziś mamy 27 lipca 2024, sobota, imieniny obchodzą:

22 września 2023

"Straty oszacowano na kilka milionów złotych". Podpalenie przyczyną pożaru?

fot. archiwum

fot. archiwum

25 sierpnia o godz. 21.41 na Stanowisko Kierowania# Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Nakle wpłynęło zgłoszenie o pożarze mebli w bramie wjazdowej przy budynku mieszkalnym. Po przyjeździe na miejsce, strażacy zastali jednak rozwinięty pożar w kamienicy przy ul. Rynek 11, płomieniami obejmujący wysokość dachu. Akcja trwała do godzin porannych. Niestety, ale w wyniku pożaru śmierć poniosła jedna osoba.

Śmierć poniósł 42–letni mężczyzna – mąż i ojciec dwójki dzieci

Strażacy po otrzymaniu zgłoszenia pożaru w piątkowy wieczór nie spodziewali się jego skali. W takiej sytuacji należało szybko zareagować, ewakuując mieszkańców płonącej kamienicy oraz przystąpić do akcji gaśniczej. – Podjęto decyzję, aby zadysponować na miejsce pożaru większą ilość sił i środków. W pierwszej fazie akcji prowadzono równolegle działania ratownicze skupione głównie na ewakuacji osób przebywających w obiekcie oraz gaśnicze zmierzające do powstrzymania pożaru przed jego rozwojem. Strażacy przy użyciu sprzętu specjalistycznego w trudnych warunkach pożarowych ewakuowali łącznie 31 osób bezpośrednio zagrożonych pożarem. Ewakuowany przez strażaków z płonącego mieszkania był również nieprzytomny mężczyzna, który został przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Pomimo niespełna godzinnych czynności medycznych 42–letniego mężczyzny nie udało się uratować – poinformował nas oficer prasowy KP PSP w Nakle st. kpt. Bartosz Walkowiak.

W internecie prowadzona jest zbiórka pieniężna dla rodziny, która w pożarze straciła dach nad głową, cały dobytek życia – a co najgorsze, także ojca i męża. – Tragedii, która spotkała tą rodzinę, z pewnością nie naprawią żadne pieniądze, niemniej jednak w jakiś sposób wyciszą one obawy o wystarczająco już trudną przyszłość, która czeka ją i chłopców – czytamy w opisie zbiórki. Prowadzoną w internecie zbiórkę można znaleźć pod adresem: pomagam.pl/3m9hmw

W działaniach uczestniczyło blisko 100 strażaków

Strażacy mimo pełnego zaangażowania, bardzo długo zmagali się z żywiołem, który po pewnym czasie zaczął niszczyć już nie jedną, a dwie kamienice. Dalszy rozwój pożaru udało się zatrzymać dopiero kilka minut przed godziną pierwszą w nocy. – W działaniach trwających łącznie 21 godzin brały udział łącznie 23 zastępy straży oraz 91 strażaków, z których trzech walcząc z żywiołem odniosło obrażenia. Podczas akcji woda do celów gaśniczych pobierana była z sieci hydrantowej oraz punktu czerpania wody zlokalizowanego na Przystani Powiat Nakielski – dodał st. kpt. Bartosz Walkowiak.

Oprócz strażaków, na miejscu zdarzenia pracowały również patrole nakielskiej policji, straż miejska, zespoły ratownictwa medycznego, pogotowie energetyczne, pogotowie gazowe, gminne centrum zarządzania kryzysowego oraz powiatowy inspektorat nadzoru budowlanego.

Oszacowano straty

Jak poinformował nas st. kpt. Bartosz Walkowiak, do sporządzenia służbowej dokumentacji – straty szacunkowe ogółem, w tym także budynki – sięgają wartości kilku milionów złotych. – Przypuszczalną przyczyną zdarzenia określono podpalenie. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Państwowej Straży Pożarnej prowadzone działania ratowniczo-gaśnicze będą poddane szczegółowej analizie po wydanym rozkazie Komendanta Powiatowego PSP w Nakle – dodał oficer prasowy KP PSP w Nakle.

A co dalej z budynkiem? Otóż jak podkreślił Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego Andrzej Niedbała – uszkodzenia budynku są znaczne. – Dach, konstrukcja stropu nad pierwszym piętrem, być może także ściany – to wszystko zostało zniszczone. Aktualnie nadal szacujemy pełen zakres zniszczeń. Zapadła również decyzja o wyłączeniu tego budynku z użytkowania – poinformował Andrzej Niedbała.

Jest pomoc dla 14 poszkodowanych rodzin

Wszystkie rodziny, których mieszkania zostały całkowicie zniszczone w pożarze kamienicy otrzymają pomoc w wysokości 32 tys. zł. W poniedziałek, 28 sierpnia na nakielskim rynku odbył się briefing wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza i burmistrza Nakła Sławomira Napierały w sprawie wsparcia dla poszkodowanych w pożarze kamienicy.

Wojewoda rozpoczął spotkanie od przekazania wyrazów współczucia i kondolencji rodzinie osoby, która zmarła podczas piątkowej tragedii. Jak zaznaczył w pożarze poszkodowanych zostało łącznie 14 rodzin. – Sześć rodzin zostało pozbawionych dachu nad głową. Pięciu to najemcy i jeden z współwłaścicieli tego obiektu. 41 osób jest pod opieką służb pana burmistrza – poinformował wojewoda Bogdanowicz.

Osobom poszkodowanym w pożarze udzielana jest także pomoc psychologiczna. Do tej pory skorzystała z niej dwukrotnie jedna rodzina. Uruchomiona została też pomoc finansowa. Wojewoda przekazał z rezerwy budżetowej na rzecz poszkodowanych 100 tys. zł. Pozostałe środki pomocowe przeznacza gmina. – W pierwszej fazie identyfikowaliśmy te rodziny i zapewniliśmy im już w nocy przewóz do miejsc hotelowych. Natomiast te rodziny zrezygnowały z tej pomocy, bowiem zabrali ich do swoich mieszkań bliscy, rodziny bądź znajomi czy przyjaciele – poinformował burmistrz Napierała.

Dwie leżące, schorowane osoby, których mieszkania zostały zalane podczas akcji ratowniczo-gaśniczej, zostały przewiezione do nakielskiego szpitala i będą tam przebywać do momentu, gdy będzie możliwość powrotu do mieszkania.

Z kolei pracownicy Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Nakle przeprowadzili wywiady środowiskowe w zakresie udzielania potrzeb. – Wszystkie rodziny, których mieszkania są całkowicie zniszczone otrzymają pomoc w wysokości 32 tys. zł, by osoby poszkodowane choćby w minimalnym zakresie odbudowały swoje potrzeby bytowe. Mówimy tu o zakupie sprzętu AGD, meblach, ubraniach i żywności – przekazał burmistrz Nakła.

Dodatkowo te rodziny, które mają dzieci szkolne otrzymają pomoc po 4 tys. zł na każde dziecko – po to, aby mogły przygotować je do nadchodzącego roku szkolnego, kupić podręczniki, wyposażenie czy ubrania. – Pomoc całkowita, która dzisiaj będzie udzielona to jest od 6 do 40 tys. złotych na rodzinę w zależności od szkód, które były w budynku. Jest to 13 rodzin. Jedna rodzina stwierdziła, że nie potrzebuje takiej pomocy i że nic nie zostało uszkodzone w ich mieszkaniu – zaznaczył burmistrz. W sumie jest to 312 tys. zł. w tym 100 tys. złotych stanowi kwota przyznana przez wojewodę. Gmina zaoferowała poszkodowanym mieszkania z gminnego zasobu komunalnego i socjalnego, z których skorzystało już kilka rodzin.

Czy w hydrantach była woda?

Takie pytanie pojawia się najczęściej w przestrzeni publicznej w odniesieniu do tragicznego w skutkach pożaru nakielskiej kamienicy. Część mieszkańców, którzy byli naocznymi świadkami akcji ratowniczo–gaśniczej, zwracała uwagę na fakt, że strażacy mieli problem z pozyskaniem wody z znajdujących się na Rynku hydrantów. Taka kolej rzeczy wręcz oburzyła lokalne społeczeństwo, które natychmiastowo domagało się ukarania osoby odpowiedzialnej za taki stan faktyczny hydrantów. Jak pierwotnie poinformował nas st. kpt. Bartosz Walkowiak – woda do celów gaśniczych pobierana była z sieci hydrantowej oraz punktu czerpania wody zlokalizowanego na Przystani Powiat Nakielski.

Wiele osób zapewne zadawało sobie pytanie, czy korzystanie z wody z Noteci nie było przypadkiem konieczne z uwagi na problemy z hydrantami. Zadaliśmy więc konkretnie pytanie – czy podczas akcji gaśniczej w hydrantach brakowało wody lub występował może jakikolwiek problem z poborem wody z tych hydrantach? I czy to właśnie z tego powodu podczas prowadzonej akcji, woda do celów gaśniczych pobierana była również z punktu czerpania wody na nakielskiej przystani?

Odpowiedź, jaką uzyskaliśmy od oficera prasowe KP PSP w Nakle, brzmi następująco. – Podczas akcji gaśniczej w zakresie poboru wody do celów gaśniczych zastępy korzystały z "dostępnych" źródeł jakimi były trzy hydranty oraz przystań Powiat Nakielski. Hydranty, z których korzystano, posiadały wystarczające parametry, aby zasilić pojazdy w wodę i zachować ciągłość jej podawania do gaszenia. Punkt poboru wody zlokalizowany na Przystani Powiat Nakielski został wytypowany przez Kierującego Działaniem Ratowniczym jako stanowiący niewyczerpalne źródło. Informuję również, iż akcja ratowniczo-gaśnicza zostanie poddana szczegółowej analizie zgodnie z Zasadami Analizowania Zdarzeń dla Jednostek Organizacyjnych Państwowej Straży Pożarnej – poinformował st. kpt. Bartosz Walkowiak.

W całej sprawie głos zabrał również prezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Nakle, wydając oświadczenie dotyczące rzekomego braku wody w hydrantach usytuowanych na Rynku. – Informuję, iż w trakcje pożaru woda była dostępna dla jednostek straży pożarnej. W trakcie akcji ratunkowej, służby pobrały z sieci miejskiej ok. 665 metrów sześciennych wody, w tym do godz. 24.00 dnia 25 sierpnia – 375 metrów sześciennych wody. W obrębie nakielskiego rynku i przyległych ulic, do dyspozycji straży było 5 hydrantów. Jednocześnie informuję, że hydranty zaopatrywane są w wodę z nitki sieci miejskiej, do której podpięte są również wszystkie przyłącza budynków znajdujących się w tym rejonie. Tym samym brak wody w hydrantach byłby tożsamy z brakiem wody w budynkach, a żadnych zgłoszeń w tym zakresie nie odnotowano – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez prezesa nakielskiego KPWiK Sławomira Sobczaka.

Nakielska prokuratura wszczęła śledztwo

Sprawą pożaru kamienicy na nakielskim Rynku zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Nakle. Co było przyczyną pożaru oraz zgonu 42–letniego mężczyzny? Takie pytania zadaliśmy prokuratorowi. – Jeśli chodzi o tę sprawę, to powołaliśmy już biegłego z dziedziny pożarnictwa, który dokonał już oględzin miejsca zdarzenia. W najbliższym czasie wyda on opinię, co będzie stanowiło kluczową rzecz dla całej sprawy. Przesłuchujemy również świadków zdarzenia i o ile materiał dowodowy będzie wskazywał na sprawstwo danej osoby, to przedstawione zostaną jej konkretne zarzuty za spowodowanie pożaru ze skutkiem śmiertelnym. Postępowanie toczy się jednak obecnie w tej konkretnej sprawie, a nie przeciwko jakiejkolwiek osobie. Jeśli chodzi natomiast o przyczynę zgonu mężczyzny, to przeprowadzona została już sekcja zwłok. Opinię na piśmie otrzymamy w tym zakresie jednak dopiero za ok. 2 miesiące – powiedział nam w rozmowie telefonicznej prokurator rejonowy w Nakle Piotr Glanc.

Tak więc na oficjalne informacje na temat przyczyny pożaru kamienicy na nakielskim Rynku przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Do tematu z pewnością jeszcze wrócimy.

Źródło:  

Oceń artykuł: 16 11

Czytaj również

udostępnij na FB

Komentarze (25) Zgłoś naruszenie zasad

    • 13 (31)

    wanda, w dniu 22-09-2023 14:57:08 napisał:

    Wszystko było sprawne , wodę do gaszenia badał sanepid /mowa prezesa w radio N/ jakbym słuchała rzecznika PIS. Czy już wszystko pozamiatane? Dlaczego teraz wodociągi naprawiają hydranty. Rzecznik strazy -woda zaopatrywała samochody ale czy było jej wystarczająco dużo? ,bo to ze w domu leci to nie wszystko. Ludzie zginął człwiek a u nas tak jest,że najpierw musi ktoś ........

    odpowiedz

    • 13 (19)

    Wiesława , w dniu 22-09-2023 14:57:55 napisał:

    Myślałam że już wszyscy wiedzą kto jest sprawcą i czy wody było dostatecznie długo pod właściwym ciśnieniem..

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (2)
    • 15 (25)

    Nakielanin, w dniu 22-09-2023 15:24:06 napisał:

    Dlaczego z rana po pożarze z kranów w mieście leciała brudna brązowa woda?

    odpowiedz

    • 14 (22)

    Nakielanin, w dniu 22-09-2023 15:25:36 napisał:

    I nie dość, że brudna to jeszcze było bardzo słabe ciśnienie.

    odpowiedz

    • -4 (26)

    Aladyn, w dniu 22-09-2023 15:40:58 napisał:

    Jeżeli ktoś ma jakieś konkretne spostrzeżenia dotyczące zdarzenia może iść do prokuratury i zeznać w charakterze świadka a nie tutaj anonimowo się napinać, polecam

    odpowiedz

    • 5 (29)

    Anonim, w dniu 22-09-2023 15:53:47 napisał:

    Aladyn czego Ty wymagasz od tego portalu i ludzi na nim komentujących xDDD Przecież całe to bydło już wydało wyrok, znalazło winnych i nawet, jeśli wyrok zapadnie zupełnie inny, tych ameb nie przegadasz.

    odpowiedz

    • 18 (38)

    Niestety, w dniu 22-09-2023 15:59:37 napisał:

    Prokuratura jak i policja to podwładni jedynej słusznej partii komunistycznej PiS. Jak powiem ze jestem z opozycji to stanę się niewiarygodnym świadkiem

    odpowiedz

    • -15 (27)

    żaba byk, w dniu 22-09-2023 16:28:45 napisał:

    W takim razie Budkę powinni wyj...ć z KO, bo właśnie zeznaje reżimowi, że ktoś go poszarpał w Katowicach

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 25 (27)

    Gnojokok, w dniu 22-09-2023 16:37:52 napisał:

    Dla bezstronności i z obawy matactwa stron- śledztwo powinno być przeniesione do innego miasta wyłączając z tego też Bydgoszcz.Nie wierzę w bezstronne uczciwe i naprawdę wnikliwe postępowanie w tej sprawie,prowadzone przez instytucje w miejscu zdarzenia.

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 4 (4)

    można tylko trzeba chcieć , w dniu 22-09-2023 17:24:20 napisał:

    Dlaczego są ważni radni ostro opozycyjni art. 24 ust 2 ust. o samorządzie gm. W wykonywaniu mandatu radnego radny ma prawo, jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób, do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały, oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych, oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych, z zachowaniem przepisów o tajemnicy prawnie chronionej. Informacje prawdziwe na wyciągniecie ręki . Głosujesz wybierasz nie poklepuj władzy

    odpowiedz

    • 13 (17)

    Ręce opadają , w dniu 22-09-2023 17:35:21 napisał:

    Co ty wypisujesz. Ten radny z KPWiK, tej córka w gminie, ten kasę za udział w spółce gminnej szkoda wymieniać pozostałych. ONI żyją dobrze, Slawomir Ok wszyscy to jedna wielka rodzina. Tyko MY to owce do golenia. Ta kadencja to..

    odpowiedz

    • 10 (14)

    Micki , w dniu 22-09-2023 18:37:01 napisał:

    I pod dywan.

    odpowiedz

    • 6 (10)

    Piotr, w dniu 22-09-2023 20:42:08 napisał:

    Powtorka z Murowanej Gosliny

    odpowiedz

    • 1 (9)

    Ola, w dniu 22-09-2023 22:56:57 napisał:

    Chłopak podpalił a teraz szukają winnych! Całe polskie środowisko,żenada! A on cały tydzień petardami strzelał po nocach!

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • -1 (1)

    Emerytka, w dniu 23-09-2023 16:04:26 napisał:

    Wszystkim poszkodowanym wypłaca pieniądze chociaż jest rodzina która sama zrezygnowała ponieważ nie ucierpiało mieszkanie. Czyli wszystkim bez jakiejkolwiek weryfikacji. Łatwo dawać nie ze swego. Ma się gest. Na bogato.

    odpowiedz

    • 3 (3)

    boss, w dniu 23-09-2023 19:24:39 napisał:

    Mi wystarczy tylko znajomy pracujący w straży. Zapytałem go co było z tą wodą. "NIE MOGĘ POWIEDZIEĆ, MAMY ZAKAZ ROZMAWIANIA O TYM" Pomyślcie sami czy było wszystko ok.

    odpowiedz

    • -2 (4)

    Oczywista Oczywistość, w dniu 23-09-2023 20:17:05 napisał:

    Wszystko było dobrze. Wybory się zbliżają i nie może być nawet cienia nie kompetencji na obecnie miłościwie nam panującej Partii Prawej i Sprawiedliwej. Prokurator też nic nie wie no bo dopiero jak przyjadą osmalone zwłoki wyda oświadczenie że się spaliły w wyniku pożaru. Hydranty były tak dobre że rzeka szybciej płynie. Zabrakło doświadczenia PSP w końcu gaszenie sterty opon na wysypisku albo pola z torfem to nie to samo co dom w centrum zabudowań.

    odpowiedz

    • 1 (1)

    Wn, w dniu 24-09-2023 20:03:43 napisał:

    Nie był ani mężem,ani ojcem ... Na bezrobociu od lat,na utrzymaniu , Nie stronił od używek...

    odpowiedz

    pokaż odpowiedzi (1)
    • 0 (0)

    Misia , w dniu 01-10-2023 09:28:58 napisał:

    Dla Twojej informacji W. Pracował był i mężem i wspaniałym ojcem dla dzieci.....

    odpowiedz

Uwaga! Internauci piszący komentarze na portalu biorą pełną odpowiedzialność za zamieszczane treści. Redakcja zastrzega sobie jednak prawo do ingerowania lub całkowitego ich usuwania, jeżeli uzna, że nie są zgodne z tematem artykułu, zasadami współżycia społecznego, a także wówczas, gdy będą naruszać normy prawne i obyczajowe. Pamiętaj! -pisząc komentarz, anonimowy jesteś tylko do momentu, gdy nie przekraczasz ustalonych zasad.

Komentarze pisane WIELKIMI LITERAMI będą usuwane!

Dodaj komentarz

kod weryfikacyjny

Akceptuję zasady zamieszczania opinii w serwisie
Komentarz został dodany. Pojawi się po odświeżeniu strony.
Wypełnij wymagane pola!



LOKALNY HIT

Budowa hal
Szkolenie okresowe pracowników
89PLN
Ochrona środowiska dla firm
od 50PLN
Zezwolenie na przetwarzanie odpadów
od 2000PLN
Szkolenie z zakresu ochrony danych osobowych
79PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności zawieszenia
Szkolenie okresowe dla pracodawców i osób kierujących pracownikami
189PLN
Bezpłatne kontrolowanie sprawności ustawienia świateł
0

Dzień Bezpiecznego Kierowcy. Święty Krzysztof patronem podróżujących

25 lipca to szczególny dzień dla wszystkich# kierowców. Tego dnia przypadają imieniny Krzysztofa, a Święty Krzysztof jest patronem kierowców i podróżujących. To również Dzień Bezpiecznego Kierowcy, który obchodzimy już po raz 19. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy niemalże na półmetku wakacji i letnich podróży, warto przypomnieć najważniejsze zasady i dobre praktyki na drodze. Bezpieczeństwo przede wszystkim!

(czytaj więcej)
0

Sprawdzono "słoiczki" dla dzieci. Kontrola na terenie całego kraju

Cechy organoleptyczne i parametry fizykochemiczne „słoiczków” #dla dzieci bez nieprawidłowości po kontrolach IJHARS.

(czytaj więcej)
0

Woda to niebezpieczny i zdradliwy żywioł. Dobra zabawa to nie wszystko

25 lipca obchodzimy Światowy Dzień Zapobiegania Utonięciom#, który został ogłoszony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) w kwietniu 2021 r., natomiast obchodzony jest 25 lipca.

(czytaj więcej)
0

Nie daj sobie wbić krzyża! Przestroga i refleksja dla kierowców

Ile razy jadąc samochodem czy motocyklem# widziałeś stojący na poboczu drogi krzyż? Z jaką prędkością na liczniku go mijałeś? Do ilu tragedii musi jeszcze dojść, żebyś zdjął nogę z gazu? Prędkość, alkohol, niestosowanie się do znaków drogowych – to najczęstsze grzechy polskich kierowców. W Dniu Bezpiecznego Kierowcy w sposób szczególny chcemy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo na drogach. Stąd też pomysł na nowy spot polskiej Policji.

(czytaj więcej)