Dziś mamy 28 kwietnia 2024, niedziela, imieniny obchodzą:

07 lipca 2022

Starcie czołowych zespołów w Sicienku. Orzeł nie polatał za wysoko

fot. BG

fot. BG

W ostatnim meczu tegorocznego sezonu piłkarskiego na szczeblu# B – klasy Orzeł Kcynia poniósł porażkę. Na boisku w Sicienku lepszy okazał się miejscowy Gryf, który zameldował się w A – klasie.

To było niewątpliwie najciekawsze spotkanie ostatniej kolejki grupy III, w bydgoskiej B – klasie. Lider tabeli – Gryf Sicienko podejmował na własnym boisku wicelidera – Orła Kcynia. Gdyby nie niespodziewana strata punktów kcyńskiego zespołu na własnym boisku z Iskrą, byłoby to spotkanie o awans. To jednak tylko gdybanie, fakt był taki, że jedyne o co walczono w tym spotkaniu – to pozostawienie po sobie dobrego wrażenia. Ostateczne rozstrzygnięcia o tym, kto awansuje z tej grupy zapadły w przedostatniej kolejce, która odbyła się w święto Bożego Ciała. Gryf bez większych problemów poradził sobie z Orłem Przyłęki, przypieczętowując awans do A – klasy. Do meczu z innym Orłem, tym z Kcyni przystąpił jednak w pełnym składzie, bowiem było to prestiżowe spotkanie. Oba zespoły chciały wygrać, więc stworzyły ofensywne widowisko. Lepsze wrażenie od początku sprawiali gospodarze, ale grzeszyli skutecznością. Goście mieli w kilku sytuacjach bardzo dużo szczęścia, a piłkarze gospodarzy jedyne co mogli robić to chować twarz w dłoniach. Pomimo dużej przewagi Gryfu, kcyński zespół stworzył sobie dwie dobre okazje na gola, ale zabrakło szczęścia. Najbliżej celu z rzutu wolnego był Miłosz Wąs, który zaskoczył miejscowego golkipera, markując dośrodkowanie, by w rzeczywistości oddać strzał, który zatrzymał się na poprzeczce. Wobec powyższego pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

Od początku drugiej części gry do głosu doszli goście, którzy winni wyjść na prowadzenie, ale z bliskiej odległości piłki do pustej bramki nie potrafił wbić Dawid Laskowski. Nie wykorzystana okazja mogła się zemścić. Adrian Dziejak zagrał wprost pod nogi rywala, gospodarze ruszyli z kontrą i nic innego jak cud uratował kcynian przed utratą gola. Gryf nabrał wiatru w żagle i stanął przed kolejną szansą do wyjścia na prowadzenie ale nie wykorzystał rzutu karnego, bowiem intencję strzelającego wyczuł Hubert Silicki. Przytłaczająca przewaga przyniosła jednak w końcu wymierne efekty. W 73 minucie po rzucie rożnym, znakomicie z dystansu przymierzył jeden z zawodników gospodarzy i było 1:0. Drugi gol padł po prostym błędzie Oskara Frydrycha, który podał piłkę rywalowi, a ten zagrał do wybiegającego kolegi i Gryf wyszedł na bezpieczne prowadzenie. Orzeł nie był w stanie się już podnieść i poddał ten mecz, w efekcie czego stracił jeszcze dwie bramki. Zespół z Sicienka udowodnił w bezpośrednim starciu, że awans wywalczył zasłużenie.

Gryf Sicienko – Orzeł Kcynia 0:4 (0:0)

 

 

Oceń artykuł: 14 24

Czytaj również

udostępnij na FB
0

38. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Konsekwencje zdrowotne i środowiskowe

W kwietniu 1986 r. całym światem wstrząsnęła wiadomość o awarii #w Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej położonej na terenie ZSRS, ok. 100 km. na północ od Kijowa. W efekcie błędów operatorów przeprowadzających jeden z testów oraz wad konstrukcyjnych reaktora jądrowego 26 kwietnia 1986 r. o godzinie 1:23 doszło do dwóch wybuchów.

(czytaj więcej)
0

Sprawdzono jakość handlową jaj. Jakie nieprawidłowości stwierdzono?

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów #Rolno-Spożywczych (IJHARS) przedstawia wyniki planowej kontroli w zakresie jakości handlowej jaj, przeprowadzonej w IV kwartale 2023 r. w sklepach spożywczych i innych punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju.

(czytaj więcej)
0

Pogoda wprost wymarzona. Wędrówka wzdłuż meandrującej rzeki

Dzisiejszą 16 kilometrową wędrówkę rozpoczęliśmy# i zakończyliśmy na przystani Powiat Nakielski.

(czytaj więcej)
0

Piękna trucicielka. Konwalię należy trzymać z dala od dzieci

Najpierw z kłącza wyrasta zielona łodyżka, a dopiero później #pojawiają się drobne dzwonki ukryte pomiędzy dużymi, zielonymi liśćmi. Tak rozkwita konwalia majowa, która przyciąga delikatną wonią. Jej piękne, białe kwiaty od wieków są symbolem niewinności. Dziko rosnąca roślina ma wiele właściwości leczniczych.

(czytaj więcej)