fot. Marcin Jarzembowski

„Nadzieja nie jest matką głupich#, tchórzów, ale źródłem prawdziwej odwagi życia” – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk podczas noworocznego spotkania za samorządowcami i przyjaciółmi diecezji.

W bydgoskim Domu Polskim, gdzie zgromadziło się kilkadziesiąt osób, wybrzmiał fragment słowa o Narodzeniu Pańskim. – W swoich działaniach macie państwo założenia, zadania, może niektóre z nich przerażają, ale nie tracimy nadziei, że się uda – mówił bp Włodarczyk, nawiązując tym samym do trwającego Roku Jubileuszowego, któremu towarzyszy hasło „Pielgrzymi Nadziei”.

Jak zauważył ordynariusz nadzieja dotyka także wymiaru duchowego człowieka, czegoś głębszego. – Mogę się w życiu niczego nie spodziewać, ale zachować nadzieję. Jest to możliwe, ponieważ nadzieja wykracza poza horyzont konkretnych celów, odsyła nas właśnie w głąb. Nadzieja jest tym, co pozwala człowiekowi przejść przez doświadczenie graniczne – mówił.

Dalej biskup Włodarczyk cytował słowa z Księgi Habakuka. „Drzewo figowe wprawdzie nie rozwija pąków, nie dają plonu winnice, zawiódł owoc oliwek, a pola nie dają żywności, choć trzody owiec znikają z owczarni i nie ma wołów w zagrodach. Ja mimo to w Panu będę się radować, weselić się będę w Bogu, moim Zbawicielu”.

Czy spotkaliście sią państwo ze stwierdzeniem „nadzieja matką głupich”? – pytał zebranych. – Ja mam krótką odpowiedź, że każdą matkę należy szanować. Nadzieja nie jest matką głupich, tchórzów, ale źródłem prawdziwej odwagi życia, podejmowania wyzwań, które pozwalają wyjść z poczucia bezradności, klęski – tłumaczył, dodając, że w sensie duchowym nadzieja jest ściśle związana z wiarą.

Oznacza to życie w horyzoncie nie tyle wartości, ile Boga. – Życzę budowania wspólnoty zaufania w misji, jaką państwo przyjęliście, by wszystko się udawało, jak i spełniały się marzenia. W sytuacjach trudnych, porażek, byście nie tracili nadziei. Mieli wewnętrzną siłę ducha, by przekraczać tę graniczną linię – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk. – Zdecydowanie musimy sobie powiedzieć, że nadzieja jest matką ludzi wierzących. I to nawet nie w kontekście wiary w Boga, ale w drugiego człowieka – zauważył podczas składania życzeń wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego, Zbigniew Ostrowski. – Jesteśmy na początku kadencji. Życzę państwu odwagi w realizacji wszystkich celów i zamierzeń – mówiła wiceprezydent Bydgoszczy, Iwona Waszkiewicz.

Uczestnicy noworocznego spotkania mogli wysłuchać wierszy Cypriana Kamila Norwida i muzyki Fryderyka Chopina z wariacją Ignacego Jana Paderewskiego. Program zatytułowano „Chwila myśli”. Dzieła literackie zaprezentował Dariusz Kowalski, współzałożyciel oraz dyrektor artystyczny Teatru Klasyki Polskiej. Aktora można także oglądać od 33 lat w teatrach repertuarowych, filmach, telewizji, słuchać w radiu. Jest scenarzystą, reżyserem widowisk telewizyjnych, multimedialnych, koncertów i spektakli teatralnych. Jego wrażliwość i warsztat kształtowała współpraca z Kazimierzem Dejmkiem, Maciejem Prusem, Waldemarem Śmigasiewiczem, Mikołajem Grabowskim.

Wybitnemu aktorowi towarzyszył przy fortepianie Tomasz Kłeczek. Urodzony w Virginii w Stanach Zjednoczonych, uczący się w Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie fortepianu, i na studiach z klawesynu młody artysta, jest zaangażowany w rozpowszechnianiu muzyki dawnej, występując jako solista na scenach polskich i zagranicznych.

Materiał: Marcin Jarzembowski / Diecezja Bydgoska

Autor nie wyraża zgody na komentowanie artykułu.

Galeria

Powrót Drukuj